Podobne pytania zadawaliśmy sobie gdy wpierw japońskie, a później koreańskie pojazdy zaczęły pojawiać się na naszych ulicach.
Do skuterów i elektroniki z państwa środka zdążyliśmy już przywyknąć.
Żródło : ZXAuto
Według informacji przekazanych prasie przez zarząd notawanej na warszawskiej giełdzie spółki Pol-mot Warfama, znanej jako dystrybutora maszyn rolniczych, zamierza ona na części dawnej fabryki samochodów dostawczych w Lublinie uruchomić montownię samochodu pick-up Grand Tiger chińskiego producenta ZXAuto. Pojazd ma podwójną kabinę i napęd na cztery koła. W zamyśle ma być typowo użytkowym wołem roboczym wykorzystywanym na placach budowy i polach uprawnych, w przeciwieństwie do oferowanych na rynku luksusowych pikapów. Jego cena na chwilę obecną nie jest znana.
Firma ma już homologację na sprzedaż pojazdu w Unii Europejskiej oraz podpisaną umowę licencyjną z chińskim producentem. Umowa daje polskiej spółce wyłączność na sprzedaż tego modelu na całym rynku unijnym. Rozmowy na temat dystrybucji na innych unijnych rynkach już są prowadzone i to właśnie od ich przebiegu uzależniony będzie poziom produkcji samochodów w Lublinie. Równolegle do prac nad montażem chińskich pojazdów, spółka prowadzi rozmowy w sprawie montażu ciągników rolniczych z podzespołów importowanych z Turcji.
W pojeździe montowany będzie koreański silnik diesla o pojemności 2,5 litra i mocy 170 KM, znany z Kii Sportage czy Hyundaiu Santa Fe. Najmocniejszy produkowany w Chinach ma moc zaledwie 110 KM. Napęd przekazywany jest przez 5-cio biegową mechaniczną skrzynię biegów. Ładowność określana jest na 500 kg i 5 osób.