Podobne pytania zadawaliśmy sobie gdy wpierw japońskie, a później koreańskie pojazdy zaczęły pojawiać się na naszych ulicach.
Do skuterów i elektroniki z państwa środka zdążyliśmy już przywyknąć.
Prawo europejskie jest bardzo rygorystyczne dla wprowadzanych na rynek nowych pojazdów, szczególnie w temacie bezpieczeństwa czy ochrony środowiska. Jak podała agencja certyfikacji pojazdów w Wielkiej Brytanii, pierwszy pojazd z Chin - Haval H5, produkt koncernu Great Wall Motor, po przejściu trzydziestu testów spełnił wyśrubowane normy i otrzymał europejską homologację EU N1, dzięki której może być oferowany na wszystkich rynkach Europy. Aby otrzymać homologację konieczne było sprostanie normom czystości spalin EURO 5, wyposażenie pojazdu w system asystenta hamowania oraz przystosowanie nadwozia do lepszej ochrony pieszych podczas kolizji.
Haval H5, będący rozwinięciem modelu Hover - kopii Isuzu Axiom, napędzany jest 2,4 litrowym silnikiem Mitsubishi, o mocy 100 kW i momencie obrotowym 200 Nm. Na rynku chińskim oferowany jest również z silnikiem diesla pojemności 2,5 litra, o mocy 80 kW i momencie obrotowym 300 Nm. Do wyboru wersja 2WD i 4WD. Pojazd mimo bogatego wyposażenia, rozczarowuje tym z zakresu bezpieczeństwa. ABS i dwie poduszki powietrzne to zdecydowanie za mało. Mimo to producent podaje, że samochód otrzymał 4 gwiazdki w testach EuroNCAP.
Zgodnie z zapowiedziami producenta, niebawem z taśm produkcyjnych budowanej w Bułgarii fabryki zjadą pierwsze egzemplarze pojazdów Great Wall Motor. Bułgaria, członek Unii Europejskiej, ma być przyczółkiem koncernu na rynku europejskim. Dotychczas importowane z Chin pojazdy GWM z powodzeniem podbijają m.in. rynek włoski.
Żródło : Great Wall Motor Corporation