Podobne pytania zadawaliśmy sobie gdy wpierw japońskie, a później koreańskie pojazdy zaczęły pojawiać się na naszych ulicach.
Do skuterów i elektroniki z państwa środka zdążyliśmy już przywyknąć.
Na bramkach przed wjazdem na autostrady każdego lata tworzą się kilkukilometrowe korki, w których niekiedy trzeba stać nawet po kilkanaście godzin. Wszystko związane jest z wakacjami i wyjazdami turystycznymi Polaków.
Tego typu obrazki dowodzą, że najlepszym środkiem transportu jest własny samochód. Patrząc na oferty polskich przewoźników, nie powinniśmy mieć nadziei, iż taki trend szybko się zmieni. Wybieramy przemieszczanie się autem z kilku względów. Najczęstszym argumentem jest ten, który mówi o naszej niezależności. Jadąc bowiem na wakacje swoim pojazdem, nie musimy trzymać się określonych dat i godzin. Wyruszamy o której chcemy, a sprawa postojów nie jest żadnym problemem. Nikt nie narzuca nam miejsc, w których należy zatrzymać się na odpoczynek. Wszystkie te plusy sprawiają, że wolimy wybrać samochód . Nie oznacza to jednak, że taka decyzja nie ma swoich wad.
Minusy dotyczą przede wszystkim kierowcy, który w trakcie podróży nie może pozwolić sobie na chwile słabości. Cały czas musi być czujny i uważny. Winniśmy również dobrze znać drogę, chociaż w przypadku niepewności, pomocna może okazać się nawigacja samochodowa. Z kolei pasażerowie podróżujący z nami mogą narzekać na ścisk lub duchotę, jednakże w takiej sytuacji możemy zarządzić postój na najbliższym parkingu. Co ciekawe, tego rodzaju miejsca bardzo dobrze ma zaznaczone nawigacja samochodowa. Oczywiście konieczne jest ustawienie odpowiedniej opcji, która będzie brała parkingi pod uwagę.
Na szczęście w naszym kraju powstaje coraz więcej dróg szybkiego ruchu, a przy nich budowane są specjalne miejsca odpoczynku zarówno dla kierowców samochodów ciężarowych, jak i osobowych. Najczęściej znajdują się tam niewielkie altanki i ławeczki. Na takim parkingu możemy rozprostować kości, zjeść posiłek, a także skorzystać z toalety. Dotychczas taką funkcję spełniały tylko i wyłącznie stacje benzynowe, które niektórych klientów odstraszały intensywnym zapachem benzyny i oleju.
